Spread walutowy jako ukryty zysk banku?

lut 5, 2020 | Kredyt we frankach, Przeliczenia

Umowy kredytów walutowych zastrzegały m. in. obowiązek spłaty rat kredytów przez klientów według kursu ustalonego przez bank. Stwarzało to pole do wielu nadużyć przez banki. Instytucja kredytowa swoje zobowiązania [wypłata środków] przeliczała po kursie kupna waluty obcej. Zobowiązania kredytobiorcy [spłata rat] były przeliczone wg kursu sprzedaży. Pojawił się więc problem tzw. spreadów walutowych [tj. różnicy pomiędzy kursem kupna a sprzedaży waluty obcej]. Oprócz kosztów odsetek wynikających z oprocentowania, kosztów jednorazowych w postaci prowizji czy ubezpieczeń banki znalazły sposób na dodatkowy, niejako ukryty zysk.


Na przykładzie umowy pana X: kredyt w wysokości 330 170,25 CHF, w dniu podpisania umowy kurs waluty CHF według tabeli banku wynosiły odpowiednio: kupno 2,2228 oraz sprzedaż 2,3228. Czyli kwota kredytu wg kursu kupna była równa w przeliczeniu na PLN 733 902,43 zł; wg kursu sprzedaży 766 919,45 zł [różnica 33 017 zł].

Należy nadmienić, że powyższa różnica nie jest wartością stricte techniczną a czystym zyskiem banku.

Jeśli doszłoby do sytuacji, że pan X chciałby oddać całą pożyczoną sumę za kilka dni po podpisaniu umowy to byłaby to kwota liczona wg kursu sprzedaży, czyli 766 919, 45 zł a bank wypłacił przecież 733 902,43 zł. W sytuacji normalnej spłaty rat [np. przez 20 lat] jest rozłożona na dłuższy okres.

Analizując umowy kredytowe próżno szukać tego kosztu i finalnie wyraźnego poinformowania konsumenta o jego wysokości.